Po wielu latach zachciało mi się zabawy z modeliną : )
Ostatni raz kiedy pamiętam to czasy podstawówki więc co tu dużo mówić hi hi...
Ostatni raz kiedy pamiętam to czasy podstawówki więc co tu dużo mówić hi hi...
Zabawa całkiem przyjemna i prosta. Polecam. Moje cytrusy mieszkają w kuchni. Pewnie jeszcze z czasem dorobią się towarzystwa.
Jako wieszaczki wykorzystałam spinacze. Bardzo łatwo je wlepić w ozdobę i przywieszka jak znalazł. Po upieczeniu pomalowałam je bezbarwnym lakierem do paznokci. Trochę tasiemki i gotowe.
Jako wieszaczki wykorzystałam spinacze. Bardzo łatwo je wlepić w ozdobę i przywieszka jak znalazł. Po upieczeniu pomalowałam je bezbarwnym lakierem do paznokci. Trochę tasiemki i gotowe.
łał...prześliczne te cytruski, zdolne masz rączki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i lecę zrobić sobie herbatkę z cytrynką:)