Jakoś pogoda nie popierała mojego wianka na drzwiach z bałwanem.
Aż się prosiło na zmianę na coś wiosennego. Po małych szybkich zakupach w cenie 9 zł + wianek (stare zapasy) wyszło co wyszło.
Wianek mógł być bardziej wiosenny kolorystycznie, ale nie było w czym kaprysić w sklepie:(
Tak więc u mnie już zimy ma nie być;) mam nadzieję...
Ślicznie , kolorowo!
OdpowiedzUsuńWiosenne szaleństwo w lutym :) Ale mi to pasuje! :)) Śliczny wianek
OdpowiedzUsuńWow ale u Ciebie już wiosennie :)
OdpowiedzUsuń