I tak oto zakończyłam zmagania ze świątecznymi dekoracjami. Ostatni z linii produkcyjnej zszedł bałwan. Choinkę ubrałam w sobotę i teraz mogę spokojnie czekać na śnieg i święta. 2012 roku jeszcze dwa tygodnie - może jeszcze coś uda mi się zrobić z folderu pełnego pomysłów ; ) Życzę Wam owocnych tych dwóch tygodni : )
śliczna choinka!
OdpowiedzUsuńna na przyszłe święta muszę wyprodukować więcej ozdób - bardzo podobają mi się te duże filcowe serca
Pięknie, świątecznie.
OdpowiedzUsuńspodobał mi się twój sposób zrobienia zawieszek. Naszyć na uszytą zawieszkę jest łatwiej i szybciej niż zszywać kanwę. Mam jeszcze zeszłoroczne świąteczne hafciki.Zdążę jeszcze uszyć zawieszki na choinkę.
piękna ozdoba i bardzo fajne zawieszki:)
OdpowiedzUsuńŚwiątecznie! Pięknie, zawieszki bardzo urocze :)
OdpowiedzUsuń