Wczoraj skończyłam zawieszki, które czekały rok na zrobienie. W oryginale są do prezentów. Były tekturki do podklejenia, ale wolę je na czerwonym filcu na choinkę. Zszyłam złotą nitką. Efekt bardzo fajny! Dzisiaj biorę się za aniołka, potem trzy bałwanki i mam nadzieję, że do soboty zdążę bo ubieram choinkę. Świąteczny czas - czas zacząć!
Śliczne zawieszki!
OdpowiedzUsuńna pewno będą piękną ozdobą choinki:)
Zawieszki z pięknymi haftami śliczna będzie choinka pozdrawiaam Dusia
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Właściwie nie trzeba nic więcej dodawać:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń