poniedziałek, 30 czerwca 2014

Kotek na czerwiec

Bardzo oporny mam czerwiec w jakiekolwiek prace.
Chyba jest to najgorszy miesiąc :(
Jakoś nie po drodze mi do szydełka, xxx i całej reszty...
Nawet na bloga mi się nie bardzo chce wchodzić.
Czasami nachodzi mnie ochota aby zwinąć żagle w blogowaniu.
Czy ktoś by zauważył, że mnie nie ma???
Mam chyba wypalenie twórcze:(
i mam nadzieję, że lipiec będzie lepszy? 
Czerwiec mam zrobiony już dwa tygodnie temu jeszcze przed tą różaną podusią.
Wrzucam Wam parę fotek czerwca może się pokusicie na ten kalendarz z miesiąca na miesiąc jest ładniejszy:)






wtorek, 24 czerwca 2014

Haftowana poduszka w róże

A tak wyszła mi poduszka, która krwi upuściła mi wiele.
Dobrze, że się na nią uwzięłam, bo nie raz już trafiła by do kosza.
Wełnę miałam za cienką więc musiałam robić podwójnie.
Czasu pożarło mi więc ukończenie jej sporo. 
Tył klasycznie na szydełku zrobiłam chwilka pięć:)
Efekt końcowy super i to mnie pocieszyło:)
Ale na drugą taką nie piszę się i koniec!










piątek, 13 czerwca 2014

Ogrodowo - turkusowo

Dzisiaj z innej beczki będzie...
i to nawet dosłownie. 
Przemalowałam stare beczki na biało z turkusowymi obręczami.
Niesamowicie podoba mi się to zestawienie kolorów i coraz więcej takich  detali mam w "ogródku".
Mam jeszcze tyle pomysłów...
Cały folder:)
Teraz w kolejce czeka pergola na róże - oczywiście będzie biała:)
Z beczek jestem zadowolona bardzo. 
Faktycznie dla odważnych świat należy!
Trzeba się trzymać swoich racji, aby być szczęśliwym. 
Mam nadzieję, że nie zanudzę Was fotkami;)
Następny post będzie o poduszce co krwi mi utoczyła sporo.
Pozdrawiam Was słonecznie wieczorową porą!


















czwartek, 12 czerwca 2014

czwartek, 5 czerwca 2014

Koci kalendarz - MAJ

Tak jak mówiłam maj miałam zrobiony tylko czekał na zdjęcia i swoją kolej.
Kalendarz z miesiąca na miesiąc podoba mi się bardziej:)
Bardzo przyjemnie się go wyszywa.
Ten rok wyznacza mi koci kalendarz:) 
Fajny pomysł jest z wyszywaniem po miesiącu.
Pogoda znowu się poprawia więc na kolejne krzyżyki czasu będzie coraz mniej:) 
A u mnie teraz haftowana podusia na tapecie.
Oj mozolnie mi idzie...
ale to jak ją skończę.
Pozdrawiam słonecznie!!!!





poniedziałek, 2 czerwca 2014

Powiało grozą

Jak zwykle wszystko jest, tylko czasu na pochwalenie się nowym nabytkiem brakuje.
Obrazek ten zrobiłam z dwa tygodnie temu. 
Tematyka niekoniecznie czerwcowa, ale co tam;)
Padło na niego w kolejce.
Obiecałam sobie w tym roku obrobić się z folderem pełnym pomysłów i wyciągam króliki z kapelusza jeden po drugim.
Kotka na maj też już mam gotowego i może jutro go zamieszczę:)
Wszystko przez ten sezon ciepłej pogody, każdą wolną chwilkę pochłania mój ogródek. 
A jak nie to szukam pomysłów co by tam jeszcze można wymyślić i zrobić.
I tak właśnie reanimowałam stare krzesło - efekt końcowy bardzo mi się podoba:) 
Czy u Was też mniej czasu niż zimą?
Koniec pisania zdjęcia daje....


 Patrzę teraz na ten obrazek i chyba tą czarną kartkę zrobię opaloną od środka. Chyba będzie lepiej wyglądała, bo teraz jest jakoś takoś ;(?
Co myślicie?





Ja się pośmiałam więc i z Wami się dzielę;)
Ach ta solidarność...
Jak u Muszkieterów...