poniedziałek, 2 czerwca 2014

Powiało grozą

Jak zwykle wszystko jest, tylko czasu na pochwalenie się nowym nabytkiem brakuje.
Obrazek ten zrobiłam z dwa tygodnie temu. 
Tematyka niekoniecznie czerwcowa, ale co tam;)
Padło na niego w kolejce.
Obiecałam sobie w tym roku obrobić się z folderem pełnym pomysłów i wyciągam króliki z kapelusza jeden po drugim.
Kotka na maj też już mam gotowego i może jutro go zamieszczę:)
Wszystko przez ten sezon ciepłej pogody, każdą wolną chwilkę pochłania mój ogródek. 
A jak nie to szukam pomysłów co by tam jeszcze można wymyślić i zrobić.
I tak właśnie reanimowałam stare krzesło - efekt końcowy bardzo mi się podoba:) 
Czy u Was też mniej czasu niż zimą?
Koniec pisania zdjęcia daje....


 Patrzę teraz na ten obrazek i chyba tą czarną kartkę zrobię opaloną od środka. Chyba będzie lepiej wyglądała, bo teraz jest jakoś takoś ;(?
Co myślicie?





Ja się pośmiałam więc i z Wami się dzielę;)
Ach ta solidarność...
Jak u Muszkieterów...


3 komentarze:

  1. Super wyszedł ten obrazeczek. Pajęczyna obłędna. Pomysł z opaloną kartką jak dla mnie dopełni całości.
    Super!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale swietny pomysl na oprawe! Boski, na pewno zapamietam i kiedys odgapie:P

    OdpowiedzUsuń