środa, 22 stycznia 2014

Ewa gotuje i u mnie:)

Witam zaglądających i dziękuję bardzo za Wasze miłe słowa na temat kur co kawę piją. Jak macie ochotę na ten hafcik podzielę się wzorem:) 

A tu za oknem....
Zima dotarła i do mnie:) Chociaż na koniec choinka w domu wygląda tak jak powinna. Córunia się cieszy, ze na sanki pójdziemy:) 
Kupiłam sobie książkę, którą mogę Wam z czystym sumieniem polecić - "Ewa gotuje" Ewy Wachowicz. Przepisy w niej są jasne i proste. Składniki które można kupić nie tylko w Almie:) Zakup trafiony! Polecam:)  


A w mojej dłubaninie nadal haft. Kolejna zakładka dołączyła do mojej kolekcji. Ależ mi się wiosennie zrobiło;) hihi...
W dalszym czasie czekam na włóczkę. I ściągam pomysły szydełkowe, i brodzę po Waszych blogach...




Książka którą przeczytałam - pierwsza w tym roku. Bardzo fajna była seria Sklepiku. Mam teraz chrapkę na serię Poczekajki, czy ktoś z Was czytał? 
Jak ją oceniacie? 
Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na odwiedziny:)




3 komentarze:

  1. Zakładka przeliczna, rzeczywiście powiało wiosną. Ja mam mieszane uczucia co do prozy K. Michalak, aczkolwiek Sklepik z niespodzianką mi się podobał. Ale Poczekajka w ogóle. Tylko wiesz, mną się nie sugeruj.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakładka jest kapitalna. Cudo po prostu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakładka świetna. I mnie szydełko opętało :)))

    OdpowiedzUsuń